dodam dodam
1637
BLOG

Grzegorz Braun pobił policjantów!

dodam dodam Polityka Obserwuj notkę 9

Kiedyś było tak:

"Już pierwsza rozprawa przynosi sensacyjne zeznania jednego ze świadków: podziemna Solidarność Walcząca (w Poznaniu kierował nią Maciej Frankiewicz) miała wśród zomowców swojego agenta. Za pieniądze tajnej organizacji brał udział w libacjach z funkcjonariuszami ZOMO i w ten sposób zdobywał informacje. - Jesienią 1985 r. dotarł do zomowców, którzy byli na Fredry, gdy pobito Piotra Majchrzaka - zeznaje świadek. - Podczas popijawy jeden z zomowców powiedział, że "przyłożył parę razy jakiemuś łebkowi i teraz się robi z tego aferę".

Agent Solidarności Walczącej ustalił, kto pobił Majchrzaka. Dowiedział się także, że po jego śmierci czterech zomowców z patrolu zostało objętych "izolacją": wycofano ich z patroli, przeniesiono do ośrodka pod Poznaniem i objęto opieką psychologów. Ukierunkowywano też ich zeznania przed śledztwem." więcej...

Dziś jest tak:

NA BIAŁORUSI

Iwan Szulha (fot. TVP)

Iwan Szulha (fot. TVP)<!-- -->

"Iwan Szulha został zatrzymany 3 lutego po wyjściu z mieszkania wynajmowanego przez przedstawiciela Biełsatu w Mińsku. Przed zatrzymaniem zdążył jeszcze ostrzec współpracowników, by nie otwierali drzwi. Jako powód akcji milicjanci podali skargi sąsiadów na rzekome spożywanie alkoholu w tymmieszkaniu.

Przed rozprawą postawiono mu zarzut pobicia milicjanta. Zeznający przed sądem milicjanci twierdzili, że Szulha obrażał ich, a jednego funkcjonariusza miał uderzyć i zerwać mu milicyjną odznakę. Ostatecznie skazano go za popełnienie drobnego czynu chuligańskiego.

Nie jest jednak wykluczone, że postępowanie przeciwko niemu zostanie wznowione. Jeden z uczestniczących w zatrzymaniu dziennikarza milicjantów przedstawił bowiem zaświadczenie lekarskie o skomplikowanym złamaniu nogi, jakiego miał doznać w trakcie interwencji. " więcej...

 

W III RP

Grzegorz Braun Grzegorz Braun

"Publicysta (sic!) Grzegorz Braun został ukarany przez wrocławski sąd grzywną ponad trzech tysięcy złotych za znieważenie policjanta oraz stosowanie przemocy wobec jednego z funkcjonariuszy podczas pikiety Narodowego Odrodzenia Polski w 2008 r. we Wrocławiu. Wyrok nie jest prawomocny.

Przewodnicząca składu sędziowskiego Barbara Kaszyca uznała, że Braun (który wyraził zgodę na ujawnienie swoich danych i wizerunku) jest winny obu stawianych mu zarzutów, czyli stosowania przemocy wobec funkcjonariusza, "wykręcenia mu kciuka" i uszkodzenia wiązadeł palca oraz znieważenia policjanta przez nazwanie go "bandytą" oraz "osiłkiem w kurteczce w kratkę".

Według sądu wypowiedzi oskarżonego miały na celu "obrazić funkcjonariusza", zaś kara jest współmierna do winy oraz społecznej szkodliwości czynu. " więcej...

O tej kolejnej odsłonie procesu wytoczonego Braunowi pisze też "Nasz Dziennik".

Grzegorz Braun jest znanym twórcą filmowym, dokumentalistą, autorem filmów zakazanych w III RP, między innymi:

2009 – Towarzysz Generał
2009 – Marsz wyzwolicieli
2008 – TW Bolek – scenariusz i reżyseria (wraz z Robertem Kaczmarkiem)
2007 – Defilada zwycięzców – scenariusz i reżyseria (wraz z Robertem Kaczmarkiem)
2006-2008 – Errata do biografii – reżyseria, współpraca reżyserska, scenariusz, lektor
2005-2006 – Plusy dodatnie, plusy ujemne – reżyseria
 

Pisałem o nim tu na s24 w lutym:Byłem przed salą sądową. W komentarzach umieściłem szczegółowy opis zajścia sporządzony przez samego reżysera.Dramatyczny apel w jego obronie wystosował wówczas Ryszard Kapuściński.Pisał w nim:

"Po wyemitowaniu filmu Grzegorza Brauna "Towarzysz generał" przedstawiającego
prawdę o W. Jaruzelskim można oczekiwać każdego wyroku, dlatego bądźmy świadkami w tej sprawie."

Znana w świecie polska rzeźbiarka Ludwika Ogorzelec meilowała do przyjaciół:

"Znam Grzegorza i wiem jak bylo z tym poturbowaniem go. Oni wylamali wtedy mu
dwa kciuki ...  Grzegorz jest typem intelektualisty, osoba bardzo kulturalna
i awanturnictwa w nim " za grosz". Rozsylaj ta wiadoosc ludziom oni naprawde
chca go zamknac w wiezieniu ....Szkoda ze jestem daleko .
Serdecznie pozdrawiam Lutka"

Sylwetkę twórcy przybliżą rozmowy z jego udziałem krążące po internecie:

 

 

O aferze z rzekomym pobiciempolicjantów przez cenzurowanego w III RP twórcępisał też Bronisław Wildstein orazPaweł Chojecki.

Prześladowania nonkonformistycznego reżysera skłoniłyJerzego Prusa  do gorzkiej refleksji:

" Coraz bardziej Polska oddala się od poszanowania wolności słowa, a to jest konieczny fundament demokracji i sprawnej klasy średniej (ze mamy ja niesprawna to rezultat uwłaszczenia nomenklatury czerwono-różowej i przyblokowania aspiracji gospodarczych Polaków wskutek spętania przez nadmiar praw tworzący bezprawie oraz niewydolny i niezlustrowany system sprawiedliwości). Nieliczne media prezentujące polski punkt i polska racje stanu próbuje się zastraszyć, zwalniając dziennikarzy, bijąc ich, wszczynając represje sądowo-finansowe zamieniając sądy w policje polityczną i cenzurę. "

Wówczas, w lutym 2010 wydawało się, że już i tak za dużo wydarzyło się.Trudno było wyobrazić sobie większe przegięcie.Ubekistan zdawał się testować granice, na ile może pozwolić sobie.  Teraz już nie musimy sobie wyobrażać. Oni TO robią.

Między posiedzeniami sądu, lutowym i wrześniowym sporo wydarzyło się.

dodam
O mnie dodam

Zamiast o autorze: „Antek oszołom” Opublikowany 15 lipca 2010 na s24 Co zrobić z człowiekiem, który jest w posiadaniu niebezpiecznej wiedzy tajemnej i jednocześnie stoi po przeciwnej stronie barykady niż okrągłostołowy salon? III RP opanowała do perfekcji metodę ośmieszania, etykietowania i wtłaczania w głowy gawiedzi za pomocą mediów, że taki osobnik to „niebezpieczny szaleniec”, „chory z nienawiści człowiek”, „oszołom”. Tworzenie takiego obrazu i stereotypu przez długie lata ma doprowadzić do tego, że nawet, kiedy zechciałby taki obrobiony medialnie delikwent uchylić ludowi rąbka jakiejś tajemnicy to jego siła rażenia jest nikła gdyż wszyscy już od dawna wiedzą, że mają do czynienia, wiadomo, z „oszołomem”, „szaleńcem” czy wręcz „wariatem”. Taki przykry i niezasłużony los spotkał niestety jednego z najbardziej odważnych i zasłużonych polskich opozycjonistów z czasów PRL, Antoniego Macierewicza. Ilość wypisywanych o nim bzdur i obdarowywanie go wymyślnymi obraźliwymi epitetami przekracza już wszelkie granice. Tylko wczorajszy urobek komentatorów na s24 prześcigających się w wymyślaniu przezwisk dla „szalonego Antka”, „Antka-gorejące oczy” świadczy o skuteczności salonu w niszczeniu człowieka i głupocie większości młodych ludzi, którzy tak na prawdę o Macierewiczu nie wiedzą nic. W 1992 roku Olszewski wiedział doskonale, że trudno będzie mu znaleźć bardziej odważnego, uczciwego i bezkompromisowego polityka do objęcia stanowiska szefa MSWiA. Postawił na Macierewicza. Wykonując uchwałę sejmu o ujawnieniu agentury Macierewicz stał się konkurentem komisji Michnika i dysponentem podobnej wiedzy. Podobnie stało się w 2005 roku. Jarosław Kaczyński, którego nie można przecież posądzać o szczególną sympatię i polityczną zgodność poglądów z Macierewiczem doskonale wiedział, że trudno mu będzie znaleźć bardziej odważnego, zdeterminowanego i kompetentnego człowieka, który podejmie się przeprowadzenia likwidacji WSI, weryfikacji zatrudnianych tam funkcjonariuszy i stworzenie nowej Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Postawił na Macierewicza, choć ten jak wiadomo nie należał do najbliższej przybocznej gwardii prezesa wywodzącej się z PC. Poznając tajemnice archiwów WSI, Macierewicz zyskał kolejnych zaciekłych wrogów. Wszystkim, w większości młodym komentatorom, którzy nie szczędzą Panu Antoniemu obelg, warto przypomnieć krótko jego historię gdyż on sam nigdy nie obnosił się ze swoja opozycyjną przeszłością. Już, jako młody chłopak był drużynowym w słynnej „Czarnej Jedynce” przy liceum Rejtana w Warszawie. Brał udział w strajkach studentów w 1968 roku, a po krwawych wydarzeniach grudnia 1970 roku zorganizował akcję oddawania krwi dla ofiar. Mało młodych ludzi wie, że był założycielem KOR, organizacji, z którą tylko sama współpraca dziś wynoszona jest, jako nobilitujący akt odwagi i opozycyjności dyplomowanej. Niestety nie dla samego założyciela KOR-u, Macierewicza. Już przed sierpniem 1980 roku współorganizował on Wolne Związki Zawodowe i wydawał pierwszy niezależny dziennik Wiadomości dnia. W grudniu 1981 roku był członkiem Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskie gdzie został internowany. Okres internowania to przerzucanie krnąbrnego Macierewicza z więzienia w Iławie do Kielc, Rzeszowa i w końcu Łupkowa skąd brawurowo ucieka i ukrywając się do 1984 roku wydaje podziemne pisma „Głos” i „Wiadomości”. Kiedy będziecie widzieli prężących pierś bohaterskich opozycjonistów czy plujących na Macierewicza Niesiołowskiego czy Komorowskiego to zanim wymyślicie kolejne „zabawne” ksywy dla „Głupiego Antka” zastanówcie się, choć przez krótką chwilę. . kokos26 • salon24.pl Myśli Marszałka "Mowy powinny być krótkie, a kiełbasy długie" (ki diadi, freudowskie przejęzyczenie na widok studentek UŚ?) „400 lat temu w trochę innym charakterze maszerowali polscy żołnierze po Placu Czerwonym.” (czy Rosjanie załapali całą głębie tej myśli?) „Miałem dziś przyjemność wizytowania terenów powodziowych” „W zeszłym roku powódź, w tym roku powódź, więc pewnie ludzie są już oswojeni, obyci z żywiołem” "Ja bym sugerował zachowanie umiaru w tego rodzaju tworzeniu atmosfery, że gdzieś znaleziono jakiś kawałek, fragment odzieży. To nie jest wielki problem". (O niezabezpieczonym miejscu katastrofy smoleńskiej, w którym znaleziono ludzkie szczątki)." Pytania do kandydata Komorowskiego Z życia wyższych sfer Józef Mackiewicz: "Okupacja niemiecka czyniła z nas bohaterów, okupacja sowiecka robiła z nas g..." Pytania o tragedię smoleńską Niewolnik na SG! Człowiek niezłomny - Krzysztof Wyszkowski Zejście do piwnicy Apel ATK ws. CBA niedziela, 26 września 2010 Moim przyjaciołom popierającym Platformę Autor: Kisiel o 13:24 Przebłyski. Kremlowski kurant "widzieć świat tak, jak Śmiłowicz, który wzorzec czerpie ze swojskiego rozumu kremlowskiego kuranta i co ten ostatni zapieje, to Śmiłowicz swoim trelem mu odpowiada" Wyciskanie pryszczy A jak już kupisz taką „Rzepę” i wydasz 3, 40 ( ukłony dla Igora Janke ) nabywasz prawa by drzeć mordę, że sobie nie życzysz za ciężko zarobioną kasę czytać Kuczyńskiego czy innego Sierakowskiego. Niech sobie nawzajem wyciskają pryszcze w Wyborczej! "Pan profesor, jak to zwykle bywa z uczonymi, którzy mają wiele wolnego czasu co wynika z tego, że specjalizują się w naukach psu na budę potrzebnych, siedzi, sączy przednie winko rocznik 1973, przegryza bagietką z salcesonikiem z półdupka renifera, słucha sączącego się w tle z głośników najnowocześniejszego, dostępnego dla cywilów sprzętu audio delikatnego pitu-pitu na kontrabas i altówkę a przy okazji formułuje coraz odważniejsze myśli, których śmiałość mile łechcze jego ego. "Jaki ja jestem odważny i nonkonformistyczny, a do tego kontrowersyjny" pomyślał profesor wsuwając stopy w ciepłe bambosze..." Galba (Marcin Michta) "Michnik jest manipulatorem. To jest człowiek złej woli, kłamca, oszust intelektualny. Ideologia tych panów, to jest to, żeby w Polsce zapanował "socjalizm z ludzką twarzą". To jest widmo dla mnie zupełnie nie do zniesienia. Jest potwór, więc powinien mieć twarz potwora. Ja nie wytrzymuję takich hybryd i uciekam przez okno z krzykiem." (wypowiedź Zbigniewa Herberta z filmu Zaleskiego) Osłabienia Ziobro jest już na wylocie Jarek nie lubi konkurencji we własnych szeregach.. Zostaną mu tylko wierni pretorianie typu Macierewicz .. KAJZER u KATARYNY „Nie rozumieją też rzeczy dość oczywistej, że wypowiedziane zdanie, obojętne czy stanowi cytat, czy parafrazę, jeśli ma wartość logiczną (jest prawdziwe lub fałszywe) nie jest w sposób oczywisty opinią - ta ostatnia bowiem nie ma wartości logicznej. Zdanie - "Adam Michnik wielokrotnie argumentował: ja tyle lat siedziałem w więzieniu, to teraz mam rację" - nie jest więc opinią - jest zdaniem w sensie logicznym. W dodatku zdaniem fałszywym. Świadome wypowiadanie zdania fałszywego jest kłamstwem.” Gazeta Wyborcza, "Przeciw kłamstwu" "A przecież nawet wasz guru Prezydent słusznie (choć oczywiście obłudnie) zacytował, że patriotyzm polega na miłości, zaś nacjonalizm na nienawiści. Tak że niestety, ani wy, pisowcy, ani red. Wildstein patriotami nie jesteście, i nie o patriotyzm tu chodzi, i tym bardziej nie o “wartości chrześcijańskie”. Szkoda, że Pan Redaktor (sam przecież “inny”) tego nie zauważa. Cóż, Gruzin Stalin był rosyjskim szowinistą." Myślopląs "obserwatora" Polecam: Moje komentarze: O PW wolno było już mówić Trzask zamykanych okiennic Dlaczego Celiński jest przegrany i czy populizm i etos to właściwy podział. Czy o Polsce myśli tylko garstka WOJowników? Paputcziki znów zrobią swoje Dlaczego czytam GAZETĘ W.? O czym dyskutować z Żydami? Czy shoah to nie ludobójstwo? Taki niepotrzebny komentarz Kto blokuje system prezydencki To niesprawiedliwe dla Michnika PZPR to jednak nie NSDAP niepokoją mnie tylko ci, którzy nie mają wpadek A główna kukła tego spektaklu otrzymuje po raz ósmy Wiktora! Jeszcze jeden tekst "nie zauważony" przez moderatora Zwymiotowałeś tu Gazetą W. Cezary Obywatele drugiej kategorii Połączyć te trzy dwudziestolecia! Tusku tylko znów chlapnął Co innego mogli zrobić? Wykluczenie to podstawa A może do Zielonej Góry przenieść Gdańsk RAZ Dojdą jednocześnie? Dlaczego Pan to robi panie Saligia Co tego psa szprycuje Idźcie Panowie na piwo z panem Mariuszem Jest co robić panie Marszałku KETMAN na salonie24.pl KONIEC ŚWIATA Nie wieszajmy psów na społeczeństwie. Nie przypierajmy jednak do ściany walczących o wyzwolenie Ukrainy Polska jest także w Kazachstanie Rok Świni (w Polsce) PiS=RM? Ketman Stracił pan dobrą okazję by milczeć, panie Rafale Gra trwa Film Wajdy nie powstanie Kto zapisywał się do PZPR w 1978 roku Nie tylko Jerzy Giedroyć Odchrzańcie się od Berezy Posłuchajmy specjalistów, którzy wiedzą co mówią Fala Erystyka nieświadoma Niewierzący wierzą bardziej Stwórzmy nową lepszą religię Najważniejszy tekst w ciągu ostatnich 20 lat Massa tabulettae w GW I wespół w zespół, by moc móc wzmóc! Skalskiego wielkie oburzenie niczym

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka